Dynia im większa, tym lepsza. Duża i dojrzała jest bardzo aromatyczna i najlepiej sprawdza się w kuchni. Ważny jest też kolor: mocno pomarańczowy oznacza więcej beta-karotenu. Chroni on nas przed szkodliwym działaniem promieni UV, które dodają zmarszczek. Karoten najlepiej się wchłania w towarzystwie tłuszczu. Dlatego potrawy z dyni warto skrapiać oliwą. Z beta-karotenu organizm produkuje witaminę A, która przyspiesza regenerację skóry i łagodzi objawy trądziku. Jej działanie wspiera cynk. Sporo jest go w pestkach dyni, zatem zupę najlepiej robić z całego warzywa. Jesienią suszone nasiona warto dodać do sałatek i panierek.Cynk łagodzi bowiem objawy przeziębienia. Dyni nie brakuje też potasu, który zapobiega skurczom nóg, opuchnięciom i reguluje ciśnienie krwi. Ale największą zaletą tego warzywa jest to, że ma niewiele kalorii. Możemy więc zajadać się nią na słodko i pikantnie bez ryzyka dla figury.
- 1 dynia (ok.3 kg)
- 1 l warzywnego bulionu
- 3 duże ziemniaki
- 2 marchewki
- łyżka masła
- 2 cebule
- 5 ząbków czosnku
- 1 łyżka startego imbiru
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka curry
- 100 g orzeszków ziemnych
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Cebulę obrać, posiekać, zeszklić na maśle. Przełożyć do garnka.
- Dodać obrany ze skóry i pokrojony w kostkę miąższ z dyni.
- Ziemniaki i marchew obrać pokroić w kosteczkę, dodać do dyni.
- Zalać rosołem, zagotować.
- Dodać kurkumę, curry, imbir oraz czosnek.
- Doprawić solą i pieprzem i gotować ok. 40 min na małym ogniu.
- Następnie zmiksować blenderem na papkę.
- Podawać z prażonymi orzechami ziemnymi lub słonecznikiem.
Smacznego!
Prześlij komentarz