Naturalne produkty spalające tkankę tłuszczową

piątek, 9 listopada 2018

Jeść zdrowo i pysznie, a przy tym chudnąć? To możliwe! Wystarczy włączyć do swojej diety produkty, które spalają tkankę tłuszczową, przyśpieszają metabolizm, hamują apetyt i sprawiają, że długo towarzyszy ci uczucie sytości. Poznaj naturalne spalacze tłuszczu!


Słyszymy o spalaniu kalorii, ale mało kto wie, że utrata kilogramów faktycznie wiąże się z wytwarzaniem ciepła. O co chodzi? Nasz organizm musi utrzymać stałą temperaturę. W tym celu wytwarza ciepło, wykorzystując kilokalorie zgromadzone w tkance tłuszczowej (a to właśnie chcemy uzyskać).Ten proces można przyspieszyć na dwa sposoby - aktywnością fizyczną i jedzeniem. Niektóre rodzaje żywności wywołują bowiem większy efekt termogenny (czyn przyspieszający proces przemiany materii), dlatego noszą nazwę termogeników. Organizm, chcąc je strawić, potrzebuje znacznie więcej kalorii niż w przypadku innych rodzajów pożywienia. Największy efekt termogenny ma białko, ale są też inne produkty o tych właściwościach.


Postaw na regularność. Jedz pięć posiłków dziennie, co 2-3 godziny, zawsze o stałych porach.
Nie podjadaj między posiłkami. Dozwolone są tylko woda i herbata. Pamiętaj, że wszystko, co jesz (nawet mała marchewka czy listek salaty), zmusza organizm do uruchomienia całego procesu trawienia.
Nie głoduj. Kiedy jesteś głodna, wydziela się kortyzol, hormon obniżający zdolność organizmu do spalania tłuszczu. Jeżeli długo nie dostarczasz organizmowi pokarmu, przestawia się on na tryb oszczędzane i magazynuje tłuszcz.
Jedz dużo białka. Żeby je strawić, organizm musi wykonać największą pracę wytwarza ciepło, przyspiesza bicie serca, podnosi ciśnienie, zużywa energię. Zjawisko to nazywa się termogenezą. Jeśli ją podkręcisz, szybciej spalisz tkankę tłuszczową.
Ćwicz co najmniej przez 30 minut. Przez pierwsze pół godziny mięśnie spalają glikogen, dopiero po tym czasie zaczynają czerpać energię ze zmagazynowanego w ciele tłuszczu.




Kasze

Zawarty nich chrom pomaga insulinie przenosić glukozę do komórek Tam jest ona spalana, dzięki czemu nie jest przetwarzana w zapasy tkanki tłuszczowej. Najlepiej wybierać kasze nieprażone.

Nabiał

Tu naszymi sprzymierzeńcami są wapń (który wspomaga przemianę materii) oraz sprzężony kwas linolowy (CLA), który zmniejsza zawartość tkanki tłuszczowej I sprzyja rozwojowi tkanki mięśniowej. Najwięcej CLA jest w pełnotłustym nabiale, więc nie jest on tak tuczący, jak sądzimy. Przetwory mleczne zawierają również proteiny, które są dłużej trawione. Dlatego jedzone na śniadanie przedłużają uczucie sytości wciągu dnia.

Wołowina

Jest bogatym źródłem białka, dostarcza tez L-karnityny i tauryny. L-karnltyna pomaga w pozyskiwaniu energii z tłuszczów (czyli mówiąc inaczej spala kalorie) i obniża poziom złego cholesterolu. Wołowna uwiera największe występujące naturalne ilości karnityny (95 mg w 100g) Tauryna sprawia, że mięśnie pracują efektywniej i szybciej się regenerują A im więcej mięśni, tym szybsza przemiana materii.

Jajka

Zawierają dużo pełnowartościowego białka. Organizm trawi je wolno, a do wytężonej pracy zużywa dodatkowe kalorie. Spalamy wówczas więcej tkanki tłuszczowej. Do tego jajka zapewniają sytość na długo. Jeśli zjemy dwa na śniadanie, apetyt zmniejsza się na tyle, ze w ciągu dnia zjadamy o około 330 kcal mniej. Do tego jajka zawierają sporo witaminy B12 , która pomaga w rozprawieniu się z tłuszczem.

Łosoś

Jest bogatym źródłem kwasów omega-3. które podkręcają metabolizm. Dają uczucie sytości i hamują apetyt, co sprawia, że jemy mniej. Stabilizują tez poziom insuliny we krwi, hormonu magazynowania tłuszczu Rybę tę najlepiej przyrządzać na parze lub piec (oczywiście bez panierki).

Śledzie

Są bogatym źródłem jodu, który jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy regulujących tempo spalania tłuszczów i węglowodanów ( ich nadmiar zamienia się w zapasy tłuszczu) Uwaga są wysokokaloryczne, więc lepiej nie jest ich częściej niż dwa razy w tygodniu.

Fasola

Jest sycąca dzięki dużej zawartości błonnika (pół szklanki fasoli dostarcza go prawie 10 gram) będącego doskonałym spalaczem tłuszczu. Wystarczy, ze raz dziennie zjemy porcję fasoli, a będziemy spalać do 25 proc tkanki tłuszczowej więcej. Zawiera również dużo protein i żelaza, które regulują trawienie i spalają tłuszcz.


Brokuły

Dzięki dużej zawartości błonnika ogranicza wchłanianie tłuszczów podczas trawienia, poprawia przemianę materii sprawia. ze nasze jelita lepiej pracują, a z organizmu usuwane są toksyny. Zawierają wiele składników mineralnych wapń, żelazo, potas, chom oraz witaminy A, B1, B2,C i kwas foliowy. który przyczynia się do spalania tłuszczu i przyspieszenia metabolizm.


Grapefruit

Odpowiadająca za gorzkawy smak owocu naringina przyspiesza procesy trawienne i działa lekko przeczyszczająco. Jest w nich mało cukru, a dużo witaminy  C, która pobudza wytwarzanie substancji rozkładających tłuszcz, takich jak L-karnityna. Grapefruity zawierają błonnik wymiatający zbędne produkty przemiany materii.

Orzechy i migdały

Zjedzenie kilku czy kilkunastu orzechów uśmierza apetyt, bo zawierają tłumiący apetyt kwas linolenowy (ALA). Są też bardzo sycące, ale kaloryczne. Na szczęście zawierają tez sporo rozpędzającego przemianę materii białka. Migdały dzięki zawartości białka zmniejszają uczucie głodu.Do tego stabilizują poziom cukru we krwi, co sprawia. że nie czujemy się godni.

Oliwa z oliwek

Usprawnia przemianę materii i zapobiega zaparciom. Spożywane regularnie i w niedużych ilościach zapobiega atakom głodu i przyspiesza procesy spalania tłuszczu.
Uwaga! Jedzenie warzyw razem z oliwą sprzyja przyswajaniu związków odżywczych oraz przeciwutleniaczy.

Olej lniany

Zawiera kwas linolowy, który przyspiesza rozpad komórek tłuszczowych. I powoduje, że organizm przestaje magazynować tłuszcz z potraw.

Zielona herbata

Zawarte w niej polifenole przyspieszają metabolizm i spalanie tłuszczu (szczególnie ten na brzuchu) Jej picie zapobiega niektórym nowotworem, pomaga w leczeniu cukrzycy, usprawnia pracę mózgu, obniża cholesterol.

Przyprawy

Chili, pieprz cayenne, papryczka jalapeno, habanero - zawierają odpowiedzialną za ich ostry smak kapsaicyne. Po jej zjedzeniu organizm wydziela ciepło, metabolizm przyspiesza, a co za tym idzie spalana jest większa ilość tłuszczu. Jeden pikantny posiłek dziennie zwiększa metabolizm 25 proc,a do tego sprawia, ze spalamy kalorie  nawet do 3 godzin po jego zjedzeniu.
Imbir dzięki gingerolowi wzmaga utlenianie kwasów tłuszczowych powoduje większe wydatki energetyczne.
Pieprz zawarta w nim piperyna pobudza wydzielanie soków trawiennych, polepsza trawienie i spowalnia formowanie się nowych komórek tłuszczowych.

Kawa

To bardzo silny spalacz tłuszczu. Zawarta w kawie kofeina ma silne właściwość termogenne, bo nasila produkcję ciepła, a przez to zwiększa spalanie tłuszczu. Dodatkowo zawiera polifenole, które zmniejszają aktywność enzymów trawiennych w taki sposób, ze organizm wchłania mniej cukrów. Jeśli chcesz podkręcić metabolizm. p] kawę bez żadnych dodatków (czarną, bez mleka i cukru).


1 komentarz

  1. Szczerze powiedziawszy – zestawienie nieco mnie zaskakuje, ale może to i dobrze? W końcu, im więcej produktów sprzyjającym redukcji, tym bardziej urozmaicona dieta. To lubię!

    Najbardziej ubolewam nad tym, że nie podchodzą mi żadne ryby, a w tego typu zestawieniach bardzo często są polecane. Z tego względu, chyba pozostaje mi jakiś tran w kapsułkach, aby uzupełnić Omega-3.

    Z przypraw polecam dodatkowo kurkumę. Słyszałam również, że soda oczyszczona pomaga. Trudno jednak nazwać ją „przyprawą”.

    OdpowiedzUsuń