Sól i jej rodzaje

wtorek, 1 listopada 2016

Wystarczy dodać szczyptę soli, by potrawa stała się smaczniejsza. Wzbogaca też potrawy w wiele składników mineralnych. Nie wolno jej jednak jeść bez ograniczeń. Dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g ( płaska łyżeczka od herbaty). Większa ilość może być szkodliwa, m.in. powodować nadciśnienie. Układając jadłospis pamiętajmy o tzw. soli ukrytej, już zawartej w gotowych produktach. Konserwuje się nią m.in. wędliny, żółty ser, a także sowicie dodaje do wszelkiego  rodzaju przekąsek i pieczywa.

Więcej informacji dotyczącej soli możecie znaleźć w tym poście klik
Solonym przebojem jest pochodząca z Indii sól Kala Namak. Od tysięcy lat stosuje się ją w tradycyjnej medycynie ajurwedyjskiej ze względu na właściwości wspomagające trawienie. Ma ciemna barwę i niezbyt przyjemny zapach , a to z racji wysokiej zawartości siarki.Zanika on jednak podczas gotowania.


  1. Morska - pozyskuje się ją na drodze odparowania wody morskiej. Wartościowa, bo zawiera naturalny jod ( korzystnie wpływa m.in. na funkcje tarczycy i przemianę materii) oraz wiele innych minerałów. Idealna do młynka.
  2. Hawajska - naturalna sól morska. Może być różowa, czerwona (z domieszką glinki mineralnej, ma bardzo intensywny smak i czarna (ta z kolej zawiera drobiny lawy wulkanicznej) Niezwykle dekoracyjna - warto ja dodać np. do zimnego napoju.
  3. Kamienna - naturalna, zawiera wapń i magnez. Najsłynniejsza w Polsce sól kamienna pochodzi z kopalni w Wieliczce. Ceniona jest też sól z Kłodawy. Warto ją dodać do zup, niejodowaną do przetworów.
  4. Himalajska - uchodzi za najczystszą i najzdrowszą, gdyż pochodzi z czasów ery jurajskiej (ok. 200 mln lat temu). Pozyskuje się ją w kopalniach w Pakistanie. Doskonale do wszystkich dań, a szczególnie do warzyw, ryb. Ma lekko słodkawy posmak. Zawdzięcza go minerałom, które nadają jej różowawy kolor.
  5. Warzona - zwana też po prostu kuchenną, to najtańsza, ale i najmniej wartościowa, najmocniej oczyszczona sól - praktycznie czysty chlorek sodu. Wszystkie cenne makro i mikroelementy są wypłukiwane podczas procesu ługowania. Najczęściej wzbogaca się ja w jod, ewentualnie dodaje też środki zapobiegające zbryleniu. Drobna i sypka, najlepsza do solniczki.

Prześlij komentarz